Mamy za sobą kolejną "płaską" sesję. Przypomina to trochę obraz sprzed 2 lat, kiedy w taki właśnie sposób indeks spadał z 1400 pkt. Podobnie niewielkie były obroty i często powtarzał się schemat: niższe otwarcie i odrabianie strat w czasie sesji. Dzięki temu w trendzie spadkowym pojawiały się białe świece. W tym stylu prowadzona była wtedy dystrybucja.
Lecz tu chyba...