Niania na Wyspach
Brytyjskich jest instytucją równie tradycyjną, co
kamerdyner czy prywatny ogrodnik. Osoba taka mieszka z rodziną, a jej zarobki mogą sięgać
nawet 27 tys. funtów
rocznie (prawie 200 tys. zł). Brytyjczycy skromniej sytuowani nianie mogli do tej pory widywać
jedynie w serialach
telewizyjnych o życiu
wyższych sfer. Rząd
premiera Tony'ego Blaira pragnie jednak zmienić tę sytuację. Koszty pracy niani - tak, jak wydatki na eksploatację służbowego samochodu -
będzie można odpisać
od podatku. Jednak by skorzystać z ulg, opiekunka będzie musiała mieć zawodowe kwalifikacje, a jej nazwisko będzie musiało być umieszczone w specjalnym rejestrze.
PAP, INT