Bieżący tydzień zaczęliśmy bardzo spokojnie. Na wczorajszej sesji jedynie pierwsza godzina notowań mogła być uznana za ciekawą. To właśnie wtedy ceny kontraktów skoczyły w górę o ponad 20 pkt i wyznaczyły maksimum sesji na 1883 pkt. Reszta czasu przeznaczonego na notowania to już powolne osuwanie się cen. Można by się było zaniepokoić...