Procedury dochodzeniowe mogą sprawić, że były szef koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski pozostanie w areszcie dwa lata - powiedział wczoraj przedstawiciel rosyjskiej prokuratury Władimir Kolesnikow. We wtorek moskiewski sąd drugiej instancji odmówił zwolnienia za kaucją Chodorkowskiego, przebywającego w areszcie od 25 października.