Najważniejszym zadaniem sektora żeglugi morskiej jest rozwój żeglugi bliskiego zasięgu - wynika z przyjętego wczoraj przez rząd dokumentu "Informacja Rządu RP o stanie gospodarki morskiej". Statków
rybackich jest za dużo
w porównaniu z zasobami ryb w polskich obszarach morskich. Liczba
jednostek o długości powyżej 15 m powinna się zmniejszyć
o 30-50%. Koszt redukcji tej floty wyniósłby około 200 mln zł. Przekracza
to możliwości budżetu państwa - czytamy
w informacji. W 2002 r. w polskiej bałtyckiej flocie rybackiej było zarejestrowanych 415 kutrów oraz 998 łodzi rybackich. W rybołówstwie bałtyckim było zatrudnionych ponad 4,2 tys. osób.