Każdą z pierwszych trzech sesji tego tygodnia kontrakty rozpoczynały od silnej przeceny. Natomiast w drugiej części sesji w poniedziałek mieliśmy odrabianie strat, we wtorek konsolidację, a w środę mocną wyprzedaż. Wczoraj trzeba było zerwać z tym schematem słabego poranka i wymyślić coś nowego, tym bardziej, że już na w końcówce środowej...