Dominuje niepokój o losy prezydenta Billa Clintona
Na największych giełdach brakowało w piątek jednolitej tendencji. W Londynie nastąpił wzrost notowań dzięki charakterystycznemu dla końca roku popytowi na akcje. Natomiast we Frankfurcie i Paryżu pojawiły się spadki, do których przyczynił się niepokój o losy Billa Clintona oraz obawy przed zniżką na Wall Street. Tymczasem Dow Jones wahał się przed południem nieznacznie w oczekiwaniu na decyzję Izby Reprezentantów, dotyczącą ewentualnego odsunięcia prezydenta od władzy.
Nowy JorkPo czwartkowym wzroście Dow Jonesa o 85,22 pkt. (0,97 proc.) przeważał pogląd, że początek piątkowej sesji przyniesie odwrócenie tej tendencji. Przemawiały za tym zresztą notowania w...