Na rynku zapanował już przedświąteczny nastrój. Obroty są pojęciem, które odnieść można tylko do wąskiej grupy spółek, a małe ruchy rynku nie dają wskazówek na przyszłość. Nie wiadomo nawet, czy można liczyć w tym roku na tradycyjną "minihossę św. Mikołaja".Rynek już tak zobojętniał na sygnały wewnętrzne, że chyba tylko...