W piątek złoty przez większą część sesji tracił na wartości do dolara, podążając za spadającym kursem EUR/USD. Po danych o bilansie płatniczym nastąpiła jednak korekta, a gwałtowny spadek eurodolara po danych w USA zaowocował głębokim spadkiem EUR/PLN. W rezultacie późnym popołudniem USD/PLN wynosił 3,723, wobec 3,70 na otwarciu, EUR/PLN 4,383, wobec 4,398. Odchylenie wynosiło 4,6%, czyli tyle co na otwarciu, lecz było wyższe od sesyjnego minimum 4,2%.
W tym tygodniu spodziewam się dużej zmienności kursów głównych walut. Z jednej strony będzie to związane ze zmianami na eurodolarze, które zapewne będą duże w związku z szeregiem danych makroekonomicznych w USA i Eurolandzie, a także czwartkowym posiedzeniem EBC. Z drugiej strony inwestorzy będą wyceniali niepewność co do frekwencji w referendum oraz sytuacji politycznej po głosowaniu.
Tekst wyraża osobiste poglądy autora