Zaroiło się w Polsce od speców "ekonomii wojennej". Kreślą scenariusze gospodarcze dla Polski i dla świata, w zależności od rozwoju sytuacji militarnej w Iraku. Banalny wywód wiąże skutki gospodarcze z czasokresem konfliktu (krótki konflikt lokalny czy długotrwały konflikt regionalny?). W modzie są oszacowania naszego udziału w przyszłej odbudowie Iraku.
Wcześniej przeżyliśmy falę emocji i spekulacji związanych z tzw. offsetem. Fala offsetowa dość szybko opadła. Fala spekulacji gospodarczych wokół odległej wojny też...