Prezes Europejskiego Banku Centralnego - Wim Duisenberg - prawdopodobnie pozostanie na stanowisku jeszcze przynajmniej przez rok, choć formalnie jego kadencja wygasa za trzy miesiące. Brakuje bowiem jego następcy. Z powodu uwikłania w afery kryminalne, Duisenberga nie może zastąpić Francuz - Jean--Claude Trichet.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów