Niemieccy celnicy objęli dochodzeniem amerykańskiego
gwiazdora serialu
telewizyjnego "Miami Vice" Dona Johnsona. Ich podejrzenia wzbudziło bowiem to, że w bagażniku samochodu aktora znaleziono noty kredytowe i inne papiery wartościowe opiewające na 8 mld USD. Johnsona i trzy towarzyszące mu osoby zatrzymano do kontroli drogowej w Badenii-Wirtembergii. Nie postawiono ich w stan oskarżenia. Poinformowano
natomiast o incydencie amerykańskie władze podatkowe i celne. Niemieccy celnicy
podejrzewają, że Johnson pracował dla kogoś innego. - Jeśli wszystko jest w porządku, to nikt nie wozi w samochodzie papierów o takiej
wartości - powiedział rzecznik celnego urzędu dochodzeniowego Badenii-Wirtembergii. Do incydentu doszło 6 listopada. Johnson mówił celnikom, że jedzie do fabryki Maybachów należącej do DaimlerChryslera. Może chciał kupić samochód, ale tyle pieniędzy
starczyłoby na 15 tys. tych aut.