W najbardziej optymistycznym wariancie Ministerstwo Finansów szacuje, że inflacja średnioroczna w 2003 r. spadnie do 1,7-1,8%, wobec 2,3% planowanych w budżecie 2003 r.
- powiedziała wczoraj wiceminister finansów Halina Wasilewska--Trenkner. Głównym zagrożeniem dla szacunków inflacji są, zdaniem wiceminister, ceny ropy i gazu oraz ceny żywności. Według niej, trudno jest uwierzyć, że tak dobra sytuacja na rynku żywności, jaką mieliśmy w 2002 roku, utrzyma się także w roku bieżącym.