Co mnie martwi
Sytuacja na naszej giełdzie od dłuższego czasu nie jest najlepsza. Odczuwa to boleśnie spora część inwestorów. Czynniki negatywne zdecydowanie przeważają nad pozytywami. Gdy w sierpniu dobijał nas kryzys rosyjski, powodując drastyczny spadek zaufania do rynków podobnych do naszego, zastanawiałem się, co jeszcze gorszego może nas spotkać. Teraz już wiem.W "wesołym miasteczku" byłem bardzo dawno temu. Na ogół było dość przyjemnie, dopóki nie wsiadłem do urządzenia, zwanego "looping". Jego konstrukcja i zasada działania nie były zbyt wyrafinowane. Była to mianowicie metalowa klatka, zawieszona między dwoma słupami. Mówiąc bardziej obrazowo: rodzaj...