Analiza Salomon Smith Barney
Jeśli ING nie znajdzie innego banku uzupełniającego profil BSK, to możliwe, że zechce wycofać Śląski z giełdy - twierdzą analitycy Salomon Smith Barney. Przypominają, że jeden z wyższych rangą przedstawicieli tego największego akcjonariusza BSK, Ludo Wijngaarden, zwierzył się już, że mogłoby to ułatwić integrację z ING Barings. Wskazują jednak, że tego rodzaju integracja ma sens tylko wtedy, gdy jej efekt synergii przewyższy koszt wycofania BSK z rynku.To że przyszłość BSK będzie coraz bardziej związana z decyzjami, jakie podejmie ING, stało się oczywiste od chwili, gdy w lipcu 1996 r. zwiększył on swój pakiet akcji Śląskiego do 54,1%. Przykładem tego są prowadzone w BSK prace, mające na celu harmonizację sprawozdawczości, zasad obrotu...