W Polsce jest sporo
kapitału zagranicznego, który tu przychodzi na krótko, nie ma zamiaru budować trwałych miejsc pracy. Przychodzi po to, żeby zarobić, wziąć pieniądze i uciec. Otóż taki kapitał zagraniczny nas nie interesuje. Nas interesuje ten, który
przychodzi, buduje trwałe miejsca pracy, orientuje się na trwałą współpracę i wnosi takie rozwiązania, które będą powodowały, że polska gospodarka
- strategicznie rzecz ujmując - zostanie
wzbogacona o rozwiązania, które będą ją unowocześniały,
modernizowały
i stwarzały potęgę
gospodarczą Polski
- powiedział premier Leszek Miller, gość poniedziałkowych "Sygnałów Dnia". PR I