Środowa zwyżka na Wall Street w pierwszej części sesji, wyprowadziła w pole większość europejskich inwestorów. Najbardziej "przewieźli się" (już nie pierwszy raz) Niemcy, którzy handlują aż do godziny 20.15, przez co w pełni mogli zareagować na wzrosty za oceanem (DAX wzrósł o ponad 3,5%). Niestety, początkowa pozytywna reakcja amerykańskich indeksów na przemówienie C. Powella na forum...