Złoty otworzył się wczoraj przy kursie 3,804 w relacji do dolara i 4,16 w relacji do euro, co odpowiadało odchyleniu od starego parytetu na poziomie 6,7%. Sesja przebiegała spokojnie przy średnich obrotach. Odchylenie przez większą część dnia pozostawało w przedziale 6,4-6,7%, a kurs złotego zależał przede wszystkim od zmian eurodolara. Pod koniec sesji azjatyckiej, czyli tuż przed otwarciem rynków w Europie, eurodolar gwałtownie wzrósł z 1,088 do 1,093, odzwierciedlając nerwowość w oczekiwaniu na wystąpienie sekretarza stanu USA Colina Powella. Później kurs EUR/USD pozostawał w wąskim przedziale 1,09-1,093, aż do otwarcia rynków w USA, kiedy inwestorzy amerykańscy sprzedali euro, co spowodowało spadek kursu nieco poniżej 1,084. Spadek EUR/USD spowodował osłabienie złotego do dolara z 3,814 do 3,825 i umocnienie do euro z 4,163 do 4,148.
Tekst wyraża osobiste poglądy autora