Wtorkowa sesja zwieńczyła kilkudniową wzrostową korektę. Obrót zanotowany na sesji piątkowej i poniedziałkowej był tak niski, że wiarygodność zwyżki była praktycznie zerowa. Na dodatek zatrzymała się ona na poziomie pierwszego lepszego oporu (aczkolwiek silnego), wyznaczonego przez dno świecy z 24 stycznia i lukę bessy, jaka powstała dzień później.
Oczywiście, również i...