Największe towarzystwo reasekuracyjne na świecie - Munich Re - stwierdziło w rocznym raporcie, że straty spowodowane przez klęski żywiołowe wzrosły w 2002 r. w skali globalnej o 57%, do 55 mld USD, co stanowiło poważne obciążenie dla sektora ubezpieczeniowego. Szczególnie groźne były największe od kilkuset lat powodzie, które zniszczyły duże obszary Niemiec, Czech i Austrii. Munich Re ostrzegło przed dalszym wzrostem w nadchodzących latach zagrożeń związanych ze zmianami klimatycznymi. Miniony rok był, obok 1998 r., najcieplejszym okresem od czasu, gdy zaczęto rejestrować temperaturę. Dalszy jej wzrost grozi kolejnymi katastrofami. W tej sytuacji niemiecki potentat reasekuracyjny uważa za niezbędne podwyższenie stawek, aby pokrywały zwiększone ryzyko.
Już miesiąc temu firma zapowiedziała ich wzrost od 1 stycznia o około 25%.