Sesja przebiegła w nudnej atmosferze i do ogólnego obrazu rynku nie wniosła nic nowego. Niewiele wskazuje na możliwość mocniejszych ruchów przed nocą sylwestrową, dlatego skupmy się na okresie styczniowym.
W jakich nastrojach powitamy rok 2003? Czy będzie to scenariusz bliższy początkowi roku 2001 czy 2002? Dwa lata wstecz styczniowa stabilizacja w...