Jean-Marie Messier znowu będzie musiał się wkrótce pakować. Tym razem ma opuścić mieszkanie. Vivendi w lipcu zwolniła go z pracy, a teraz postanowiła sprzedać lokal zajmowany przez byłego prezesa na Manhattanie. Spółka kupiła ten apartament w ub.r. za 17,5 mln USD. Pewnie był tyle wart, bo zajmuje 38. i 39. piętro w 43--kondygnacyjnym budynku przy Park Avenue 515 na rogu 60. ulicy. Powierzchnia 5,3 tys. stóp kwadratowych, a więc ponad 492 mkw., w tym cztery sypialnie. Sąsiedztwo też przyzwoite, bo w tym samym budynku ma mieszkanie francuski miliarder Francois Pinault, właściciel domu aukcyjnego Christie's i kontrolnego pakietu sieci domów handlowych Pinault-Printeps-Redoute. Zarząd Vivendi postanowił też nie wypłacać Messierowi odprawy, a nawet zażądać zwrotu pensji wypłaconej za lipiec.