Od pewnego czasu, w związku z rosnącym zaangażowaniem kapitałowym OFE na GPW, coraz popularniejsze staje się granie "pod fundusze". Wypowiedzi zarządzających są przez niektórych uczestników rynku śledzone z wielką uwagą, nie mniejszą niż wystąpienia ministra finansów czy szefa NBP. Podobnie informacje dotyczące przelewów z ZUS do OFE stały się równie poszukiwane jak wieści ze spółek. Gracze starają się przewidywać posunięcia zarządzających i dzięki temu w odpowiednim momencie podłączyć do ruchów wywoływanych przez duży kapitał. Najczęstsze tego typu zachowanie można zaobserwować wśród inwestorów...