Wczoraj do obrotu giełdowego trafiło 762 tys. akcji pracowniczych Prokomu serii D. Zgodnie z przewidywaniami nie wpłynęło to negatywnie na notowania spółki. Jej kurs pozostał praktycznie bez zmian (spadek o 0,5%), a wolumen obrotu wyniósł 32,1 tys. akcji i nie był wyższy niż zazwyczaj. Emisja akcji serii D była przeprowadzona pod koniec 2000 roku. Prawo do ich zakupu uzyskali kluczowi pracownicy Prokomu (w tym członkowie zarządu) oraz pracownicy lub osoby zatrudnione przez spółki zależne, w których Prokom posiada 100% akcji. Wpływy w całości przeznaczone zostały na zasilenie kapitału obrotowego spółki. Największa pula papierów serii D (310 tys. sztuk) trafiła w ręce prezesa Prokomu Ryszarda Krauze, a kolejne 165 tys. walorów znalazło się w posiadaniu dwóch innych członków zarządu.