Do niedawna notowanie na giełdzie było równoznaczne z przynależnością do jakiegoś indeksu. Malejąca płynność zmusiła giełdę do zmiany tej sytuacji - niektórymi emisjami tak rzadko się handluje, że nie spełniają nawet najbardziej liberalnych wymagań. Czas uczynić kolejny krok i usunąć te spółki z parkietu. Nawet jeśli tak jak Agros deklarują chęć pozostania na rynku.
Pamiętam, że jeden z artykułów poświęcony teorii analizy technicznej, nadesłany do redakcji miesięcznika "Profesjonalny Inwestor", napisany...