Największy bank hiszpański - Banco Santander Central Hispano - poinformował o 26-proc. spadku zysku netto w drugim kwartale do 526 mln euro. Analitycy spodziewali się, że instytucja ta zarobi 717 mln euro. Wśród przyczyn pogorszenia wyników finansowych wymieniono spadek popytu na kredyty w Hiszpanii oraz kryzys walutowy w Argentynie i Brazylii. Wobec malejących zysków BSCH ogranicza zatrudnienie oraz sprzedaje część aktywów. W skali całego roku bank może zarobić mniej o 10%, podczas gdy pierwotnie zakładano 10-proc. wzrost.