Do tej pory sektor bankowy był postrzegany jako odporny na pogorszenie koniunktury
w gospodarce.
Ten punkt widzenia zmienił się po wydarzeniach
w Stoczni Szczecińskiej oraz piątkowym komunikacie Pekao
o obniżeniu tegorocznej prognozy finansowej. Obecnie notowania banków przebiegają pod dyktando oczekiwań dotyczących
wyników
za II kwartał.
Do momentu ich opublikowania będziemy obserwować nerwowe reakcje
na rynku. Później ceny akcji banków będą uzależnione
od czynników makroekonomicznych w Polsce
i za granicą.