Na wczorajszej sesji WIG20 zrobił kolejny krok w kierunku minimum z września zeszłego roku, które znajduje się na poziomie 978 punktów (wykres świecowy). Po ostatniej przecenie do osiągnięcia tego poziomu brakuje niecałe 6%. Najważniejszą i w zasadzie jedyną barierą, jaka może, z technicznego punktu widzenia, zatrzymać rozpędzone niedźwiedzie, jest linia trendu spadkowego, rysowana na wykresie...