Już po mundialu. Zwyciężyła brazylijska samba, co i mnie ucieszyło niezmiernie, nie tylko z powodu stylu, jaki prezentują "Canarinhos", ale i z przyczyn czysto biznesowych. Postawiłem na nich i wreszcie się nie zawiodłem. Stawiam też na nasz rynek. Ale na razie nie mam powodów do zadowolenia.
Autorytet niepodważalny w sprawach piłki nożnej, Kazimierz Górski, co jakiś czas przypomina: futbol to prosta gra. Są dwie braki i chodzi o to, aby strzelić gola. A dopóki piłka w grze... Na rynku jest tak samo.
Kazimierz Górski był powściągliwy w ocenach naszej reprezentacji, ale w jednym z komentarzy postawił kluczowe pytanie: jeśli wszystko było tak dobrze, to dlaczego było tak źle? Kiedy obserwuję walne zgromadzenia akcjonariuszy w spółkach giełdowych oraz instytucjach rynku, to mam ochotę powtórzyć to pytanie.
Na sporcie zna się każdy. Nie...