Wicepremier i minister finansów Marek Belka stwierdził, że konflikt rządu z NBP psuje dobry wizerunek Polski za granicą. Zapowiedział, że "nie chce się już handryczyć z RPP", tylko rozpocząć rzeczową dyskusję. Deficyt budżetowy w 2003 r. na poziomie 45 mld zł, przedstawiony dzień wcześniej przez ministra pracy i polityki społecznej, uznał za "spekulację".
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów