nowa sekcja

Trzecioligowcy kopią
07.06.2002, "Jan"

Nie ma granicy bredni, której nie dałoby się przekroczyć w debacie publicznej zahaczającej o tematykę ekonomiczną. Niby od dawna już to wiadomo. A jednak normalny człowiek wciąż musi doświadczać szoku, kiedy tylko politycy zaczynają mówić o gospodarce. Można przypuszczać, że ulubionym zajęciem parlamentarzystów stało się ostatnio podejmowanie uchwał w sprawach polityki pieniężnej. Idąc za godnym naśladownictwa przykładem rządu, reprezentanci narodu wypowiadają się więc obficie w kwestiach, w których nie mają nic do gadania. To jest najwyraźniej jakaś zakaźna choroba.

Najnowszym szczytowym wykwitem ignorancji, tupetu, politycznego i ekonomicznego nikiforyzmu stała się rezolucja firmowana...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL