Sytuacja na rynku technologicznym jest klarowna. Nie ma wątpliwości, że stroną przeważającą są sprzedający, a zwyżki z pierwszej połowy maja były jedynie korektą wcześniejszych spadków. Przekonuje do tego nieudana próba przełamania linii, łączącej szczyty z marca i kwietnia, która zakończyła się fałszywym wybiciem ponad tą prostą. Ten fakt nastraja pesymistycznie jeśli chodzi o przebieg zdarzeń na...