Dane o inflacji i produkcji przemysłowej za marzec pokazują, że jest przestrzeń do obniżki stóp - uważa Dariusz Rosati, członek RPP. Dodał, że trzeba zachować ostrożność, dokonując obniżek, bo ciągle nie wiadomo, co się dzieje z depozytami i sprzedażą detaliczną.
Inflacja w marcu spadła do 3,3% z 3,5% w lutym. Ekonomiści przewidują jej dalszy spadek nawet do 2,5% w maju. W marcu NBP odnotował spadek depozytów o 2,6%. Od kilku
miesięcy natomiast można obserwować wzrost sprzedaży detalicznej, w lutym wzrosła ona o 7,7%. D. Rosati uważa, że RPP musi zachować w przyszłości ostrożność przy ewentualnych decyzjach o następnych obniżkach stóp procentowych, bo ich efekty będą widoczne w 2003 roku, gdy Rada chce sprowadzić inflację poniżej 4%.
W drugiej połowie roku D. Rosati przewiduje ożywienie: przyspieszenie wzrostu gospodarczego, wzrost inflacji, wzrost importu, a zarazem pogorszenie rachunku obrotów bieżących. Jego zdaniem, sytuacja będzie jednak pod kontrolą.