Przez ostatnie tygodnie na rynku nie dzieje się zbyt dużo i w średnim terminie cały czas mamy trend horyzontalny. Wczoraj jednak przybrał on dość sadystyczną formę. Zmienność sesji na kontraktach to tylko 12 pkt., co i tak w pełni nie oddaje męczącego marazmu wokół poziomu 1352 pkt.
Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie...