Akcje PKN mają kłopoty z zakończeniem trwającego już ponad rok trendu bocznego. Wprawdzie w ramach tej długoterminowej konsolidacji bykom udało się doprowadzić do przełamania mającej jeszcze dłuższą historię spadkowej linii trendu, ale wciąż nie pokonana pozostaje granica 20 zł. Byki napierają na tę barierę po raz piąty w tym roku, a przebieg wczorajszych notowań wskazuje, że po raz kolejny będzie to atak nieudany. Wprawdzie w trakcie sesji akcje zmieniały właściciela nawet po 20,5 zł, ale zamknięcie wypadło już tylko na 19,85 zł. Efektem takich zmian kursu było ukształtowanie świecy z bardzo długim górnym cieniem, świadczącej o rosnącej sile podaży. Czas na ochronę kapitału przyjdzie najwcześniej w razie spadku poniżej 18,3 zł.