Z Marią Wiśniewską, prezes Banku Pekao SA, rozmawia Piotr Utrata
Po dwóch kwartałach br. Pekao wypracował 555,5 mln zł zysku netto. Jakie czynniki miały decydujący wpływ na ten wynik?Wyniki I półrocza są zgodne z naszymi oczekiwaniami, choć przyszło nam je osiągnąć w warunkach znacznie gorszych, niż zakładaliśmy. Rynek jest bardzo trudny. W momencie gdy budowaliśmy nasze cele finansowe, byliśmy bardziej optymistyczni co do wzrostu PKB, zakładaliśmy też wolniejsze tempo spadku inflacji. Skoro jednak sytuacja ekonomiczna przedstawia się inaczej, niż prognozowaliśmy, zweryfikowaliśmy nasze plany, poszukując innych, niż początkowo zakładane, metod osiągania zysków. Dzięki temu możemy nadal utrzymać prognozę wyniku ogłoszoną na początku roku.Procesy, które zainicjowaliśmy w pierwszej połowie br., już przyniosły efekty, będą one kontynuowane w II półroczu. W związku z tym wierzymy, że zrealizujemy nasz cel i osiągniemy w 2001 r. prognozowany zysk netto na poziomie 1 250 mln zł ? nawet gdyby nie doszło do znacznej poprawy sytuacji gospodarczej.Liczymy, że będziemy mieli lepsze wyniki w drugiej połowie roku. Jeśli nastąpiłaby kolejna obniżka stóp procentowych, spodziewamy się pewnego ożywienia aktywności kredytowej. Oczywiście, nie nastąpi to natychmiast. Istotny efekt moglibyśmy odczuć dopiero pod koniec tego roku i na początku przyszłego.Nie spodziewam się jednak, że w II...