Eureka! Wreszcie wiadomo, skąd bierze się bogactwo tego świata. Po prostu trzeba tylko spełniać dwa warunki: inwestować na polskiej giełdzie i być Pawłem Piskorskim. Ja i grono moich przyjaciół, inwestorów od 1992 roku, spełniamy, niestety, tylko pierwszy z tych warunków, ten, jak się okazuje, niewystarczający. Dlatego zastanawiamy się, czy przypadkiem nie...