Wtorkowa sesja nosiła już znamiona paniki, a poddały się jej głównie akcje krajowych telekomów. Dla TP SA jest to reakcja na poselski projekt, zmierzający do podziału spółki. O ile w długim terminie korzyści wnikające z tego dla całego rynku telekomunikacyjnego są niezaprzeczalne, o tyle w krótkim są uzasadnione obawy obniżenia wyceny spółki. Technicznie TP SA broni się...