Wszystko zaczęło się i skończyło w ciągu jednej minuty. Prawdopodobnie w wyniku błędu maklera o godz. 14.45 trafiła na rynek oferta sprzedaży ok. 30 tys. akcji Agory po cenie o 15% niższej niż kurs spółki na otwarciu.Spadek kursu zaczął się przy 46,8 zł. Zlecenie sprzedaży po tak niskiej cenie ?wyczyściło? wszystkie oczekujące oferty kupna i dramatycznie obniżyło kurs. Gdy zbliżył się on do dolnej granicy widełek giełdowy system automatycznie poddał papier równoważeniu. ? To standardowa procedura w przypadku, gdy dochodzi do transakcji po cenie o 15% niższej niż kurs odniesienia ? wyjaśnił PARKIETOWI Artur Wrotek, kierownik nadzoru GPW. O 14.51, czyli po 6 minutach, wszystko wróciło do normy.Na zamknięciu Agora kosztowała 47,1 zł, o 0,4% mniej niż dzień wcześniej.Nieoficjalnie mówi się, że pechowe zlecenie wystawiono w domu maklerskim Credit Suisse First Boston. Biuro to odmówiło PARKIETOWI jednak komentarza.
ZIU