Mody przychodząi przemijają.Ale z internetem historia jest bardziej skomplikowana. Zaszkodził mesjanizm i próba wykpiwania aksjomatów znanych od lat.
Entuzjaści sieci muszą zacisnąć zęby i przetrwać kiepski okres. Nie tylko bessa i ostra przecena akcji spółek internetowych osłabia morale fanów www. Równie bolesną lekcją jest weryfikacja wielu apetycznych koncepcji i strategii. Humory musi psuć także dość częste powszechne odżegnywanie się od wszystkiego, co ma jakikolwiek związek z internetem. A nawet ? jak się wydaje ? z branżą...