nowa sekcja

Pukanie od spodu
16.03.2001, ZW

Gdzie te czasy, kiedy na Saską 12 dzwonili spóźnieni czytelnicy-inwestorzy z błaganiem: napiszcie coś dobrego o perspektywach branży high-tech, żebyśmy też mogli zarobić. Co śmielsi, a może bardziej zdeterminowani, odważnie formułowali swoje prośby na piśmie.

Komu to przeszkadzało? Najlepiej byłoby, gdyby wyrocznie internetowej hossy ? Henry Blodget i Mary Meeker ? nadal miały rację i cieszyły się powszechnym poważaniem. Tak, jak ich ówczesne rekomendacje.A tak budzimy się co rano z przeświadczeniem, że spoczywamy już na twardym dnie, ale kontrolnie nasłuchujemy, czy ktoś nie puka od spodu. Niestety, słychać go zbyt często i dno nam się obniża. Oby nie do głębokości Rowu Mariańskiego. Kiedyś jednak zaświeci słońce, wówczas obłowimy się co niemiara i będziemy żyli bogato.Teraz cierpmy z godnością, jak cierpi Jeff Bezos, odpędzając inwestorów od swojej...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL