Faksem z Gdańska
Kiedy już prawie wszyscy się zgodzili, że Rada Polityki Pieniężnej nie wyczuła reakcji rynku, zmniejszając zbyt asekurancko stopy procentowe, pojawił się nowy element ryzyka w polskiej makroekonomii ? tym razem fiskalny.
Zagrożone są dochody z prywatyzacji, założone na 18 mld zł w roku 2001. Ujawnia się wysoki koszt przerwania ciągłości w działaniach administracji. Potrzebne są stale ponawiane zasiewy, by mogły nastąpić zbiory. Przy najlepszej woli minister...