Rok 2000 przyniósł pierwsze bankructwa europejskich dotcomów i straty nie do odrobienia
W minionym tygodniu z europejskiej areny wycofał się kolejny e-detalista: amerykański eToys zamknął swój brytyjski oddział i zwolnił 70% pracowników.
Większość z internetowych spółek, które w ciągu dnia potrafią stracić na wartości nawet 80%, prędzej czy później przyznaje, że nic nie da się już zrobić. ?Jesteśmy w fazie kapitulacji? ? cytuje ?Wall Street Journal? Petera Bradshawa, analityka z Merrill Lynch.W Europie nie brakuje portali, internetowych firm konsultingowych i...