Rynki zagraniczne
Ostatnie dwa tygodnie stały pod znakiem dalszego osłabienia koniunktury na rynkach rozwiniętych. Celowały w tym zwłaszcza giełdy europejskie (Paryż, Londyn). Euro, ropa naftowa, referendum duńskie, inflacja ? wszystkie te kwestie napełniały inwestorów w Europie obawami.
Stany ZjednoczoneGiełdy amerykańskie dotknęła niższa przecena niż pozostałe giełdy krajów rozwiniętych. Średnia przemysłowa spadła o 1%, do poziomu 10 824 pkt. Tradycyjnie bardziej zmienny był rynek zaawansowanych technologii. Nasdaq Composite obniżył swoją wartość w ciągu ostatnich dwóch tygodni o 1,5%. Spadki sprowadziły indeks Nasdaq w pobliże linii wsparcia, przebiegającej na poziomie 3500 pkt. Jej pokonanie umożliwiłoby realizację scenariusza, zakładającego spadki do długoterminowej linii obrony na wysokości 3000 pkt. Mijające sesje cechowała duża nerwowość inwestujących, gdyż dwa giganty sektora IT ogłosiły niepokojące informacje. 21 września Intel poinformował, że przychody ze sprzedaży w III kwartale będą niższe o 500 mln USD od prognozowanych przez analityków, po czym zniżkował o 22%. Tydzień później swoją cegiełkę do pogorszenia nastrojów inwestorów dołożył Apple Computer. Oprócz ostrzeżenia, że zyski firmy w następnym kwartale będą niższe od oczekiwanych, Apple zaznaczył, że zysk netto w III kwartale wyniesie 110 mln USD, zamiast 165 mln USD. Na nic zdały się...