Rozmowa z Andrzejem Sobczakiem, dyrektorem Departamentu Obsługi Klienta Dialogu
Pamięta Pan czasy, kiedy ludzie czekali na telefon po kilka czy też kilkanaście lat? Dzisiaj zdarza się, że to operatorzy zabiegają o klienta. Co jeszcze zmieniło się na zdemonopolizowanym rynku?Przede wszystkim stosunek do abonenta i potencjalnego, i tego już podłączonego. Telekomunikację, tak samo jak inne branże, zweryfikowały prawa rynkowe. Dziś to nie klient chce być podłączony, lecz to my, operatorzy, chcemy podłączyć klienta. Musimy o niego zabiegać i walczyć między sobą. Powstające teraz telefonie są spółkami akcyjnymi. A akcjonariusze wyłożyli pieniądze i oczekują zysku. W branży telekomunikacyjnej, która ma długoterminową stopę zwrotu, godziwe zyski można osiągnąć tylko budując mocną, godną zaufania markę.Jak więc się walczy o abonenta?Przede wszystkim jakością świadczonych usług i ich różnorodnością. Ważne jest też bezpieczeństwo korzystania z sieci oraz wysokie standardy obsługi klienta. Ponadto, tak jak w każdej branży, tworzy się cały system promocji. Jednak obniżki, bonifikaty, opusty skierowane są głównie do nowych klientów ? to nie wszystko. Przyciągnięcie nowego abonenta jest dopiero połową sukcesu. Pełen sukces osiągamy, gdy udaje nam się przekonać go do pozostania z nami na dłużej, nawet jeśli reszta graczy na rynku zweryfikuje swoją ofertę. Konkurencja nie śpi ? operatorzy...