Kurs akcji największego polskiego ubezpieczyciela na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych dynamicznie rośnie od końca listopada zeszłego roku. W mijającym tygodniu bił kolejne rekordy. Najpierw wyraźnie przebił 62, a następnie także 63 zł za akcję. W czwartek spółka pokazała wyniki za pierwszy kwartał tego roku. Wyraźnie lepsze od oczekiwań rynkowych.
Co dalej z kursem? W czwartek w ciągu dnia kurs PZU na GPW przy lekko spadającym rynku utrzymywał się na niewielkich plusach, po godzinie 15 przekraczając 62,5 zł za akcję. Czy to koniec wzrostów?
– Gdy w styczniu wróciłem do spółki, kurs naszych akcji utrzymywał się na poziomie 49 zł. To tyle, ile było jesienią 2015 r., gdy odchodziłem z PZU – mówił w czasie czwartkowej prezentacji wyników za pierwszy kwartał Andrzej Klesyk, pełniący obowiązki prezesa zarządu PZU.
W jego ocenie był to poziom rozczarowujący, po drodze bowiem mieliśmy potężną inflację, a Grupa PZU jest dziś bogatsza m.in. o dwa banki, Aliora i Pekao. – Uważam, że PZU powinno być warte nie 50 mld, lecz bliżej 70 mld zł –...