Nowa Komisja Europejska ma nową wrażliwość regulacyjną, co daje nadzieję na opamiętanie legislacyjne. Widać jednak wyraźnie, że sama filozofia regulacji nie ulega zmianie, a zatem trudno liczyć na trwałe korzystne skutki. Obawiam się, że znowu będziemy ofiarami zagrywek PR-owych, a nie beneficjentami zwiększenia konkurencyjności.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów