Hossa na Wall Street niestrudzona, ale też rekordowo zdominowana przez technologiczne giganty
W coraz większym stopniu kolejne rekordy S&P 500 to zasługa wąskiego grona spółek o największej kapitalizacji, przy dość biernej postawie reszty rynku. Zastanawiamy się, w jakim stopniu kapitalizacja gigantów jest uzasadniona przez ich oczekiwane zarobki, a jednocześnie, co oznaczać może słaba szerokość rynku.
Aby odczytać ten
artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Abonament
1 miesiąc: 319,00 PLN
3 miesiące: 949,00 PLN
12 miesięcy: 3 198,00 PLN
podane ceny zawierają 8% VAT
zamów