Wyczekiwane przez inwestorów dane o inflacji w USA tym razem okazały się lepsze od prognoz, a to przełożyło się na wystrzał akcji, umocnienie obligacji i deprecjację dolara.
Kurs głównej pary walutowej w środę po południu zwyżkował o 0,75 proc., do 1,082, niwelując znaczną część spadków z ostatnich dni. Mocniejsze euro do dolara było też solidnym wsparciem dla złotego. Kurs dolara po południu zniżkował nawet o 1 proc., wracając poniżej okrągłego pułapu 4 zł. Złoty zyskiwał także do euro,...