Wysokie rentowności i paleta narzędzi, którymi dysponują zarządzający, sprawiają, że luty – mimo jak dotąd wzrostu rentowności obligacji (spadku cen) – dla uczestników nie powinien być zły.
Styczeń przyniósł rekordowe w skali ostatnich lat napływy do krajowych funduszy obligacji. Samo to mogło sprawić, że części inwestorom zapaliła się lampa ostrzegawcza....